Nie ma chyba osoby, która nie marzy o płaskim brzuchu, szczególnie kiedy za pasem lato, słońce i plaża. Jeśli w wakacje chcesz się godnie zaprezentować w bikini, już dziś weź się do roboty! Aby uzyskać efekt płaskiego brzucha, musisz pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej zgromadzonej pod skórą i pomiędzy organami w jamie brzusznej. Skąd wiadomo, ile jej mamy? Odpowiedź na to pytanie daje badanie składu ciała metodą bioimpedancji elektrycznej. Aby brzuch uległ spłaszczeniu, zawartość tłuszczu w organizmie musi spaść do poziomu poniżej 28%. Niezbędna jest do tego odpowiednia dieta połączona z treningiem. Najlepszą receptą na płaski brzuch nie jest wcale robienie do znudzenia „brzuszków“, ale trening aerobowy (spacer, bieg, jazda na rowerze, skakanie na skakance, pływanie) przez około 40 minut. Powinien być regularny, to warunek wzmocnienia mięśni brzucha. Najlepiej, abyś ćwiczyła codziennie, minimum 3 razy w tygodniu. Pamiętaj, że mięśnie brzucha zbudowane są z szybko kurczących się włókien, dlatego najlepiej reagują na krótkie intensywne spięcia. Dobrze jest więc w ciągu dnia pamiętać o ich aktywowaniu i napinać brzuch w każdej sytuacji (w trakcie chodzenia, siadania, itp). Ja od lat walczę z wystającym brzuszkiem. Gdy byłam małą dziewczynką, zawiązywano mi na palcu nitkę, która miała mi przypominać o wciąganiu brzucha podczas wykonywania codziennych zajęć. Jeśli też masz z tym problem, wymyśl sobie jakąś „przypominajkę“, coś, co nie pozwoli Ci zapomnieć o tej ważnej czynności. No i oczywiście ćwicz regularnie!